I rocznica Koronacji Królowej Godności Kobiet

folder_openAktualności, Bez kategorii, Matki
commentBrak komentarzy

W dniach 2-4 grudnia 2022 roku przy Sanktuarium Wierności w Świdrze odbyła się I rocznica Koronacji Matki Bożej na Królową Godności Kobiet. W tym wydarzeniu wzięło udział około 115 kobiet z różnych wspólnot kobiecych Ruchu Szensztackiego. Tematem przewodnim spotkania było motto roczne Ruchu Szensztackiego
„W przymierzu jestem dla Ciebie”. Wspólnie rozważałyśmy jak możemy to motto realizować jako kobiety oraz narzędzia w dłoniach Królowej Godności Kobiet.
Podczas nabożeństwa przy Sercu Maryi odnowiłyśmy modlitwę koronacyjną, a po Mszy Św. cztery Panie z Ligi Matek zawarły przymierze miłości z Matką Bożą Trzykroć Przedziwną. Uczestniczki spotkania podzieliły się z nami swoimi świadectwami. Zapraszamy wszystkie kobiety za rok na kolejną rocznicę koronacji!

ŚWIADECTWA:

Kiedy rok temu jechałam na Koronację Matki Bożej do Świdra wracałam myślami do roku 2020, w którym minęło 100 lat obecności kobiet w Ruchu Szensztackim. Tamten rok miał być przepełniony świętowaniem: wyjazdem do Schönstatt, świętowaniem w międzynarodowej wspólnocie, a potem także spotkaniem wspólnot kobiecych w naszym kraju. Pandemia spowodowała, że zamiast wyjazdu do Schönstatt, łączyłyśmy się przez Internet, świętowałyśmy w wąskim gronie wspólnoty,
a grudniowe świętowanie też odbyło się w ograniczonym zakresie. Ale ten czas był też wyjątkowo błogosławiony, choćby dlatego, że podjęłyśmy inicjatywę ukoronowania Matki Bożej oraz zaproszenia innych wspólnot kobiecych do tego wydarzenie, a także miałyśmy więcej czasu na  przygotowania, zarówno organizacyjne, jak i duchowe do tego wydarzenia. Niezwykle ważne dla nas, członkiń Szensztackiej Ligi Kobiet, było to, że inne wspólnoty odpowiedziały na nasze zaproszenie i włączyły się w te przygotowania. I dlatego, rok temu, 05.12.2021 roku podałyśmy Matce Bożej koronę, obierając Ją Królową Godności Kobiet. Wtedy też zapragnęłyśmy raz w roku spotykać się w kobiecym gronie, blisko tej rocznicy, by na nowo ożywiać w sobie ten koronacyjny nurt i odkrywać, czego życzy sobie od nas nasza Królowa Godności Kobiet. Tegoroczne spotkanie, w pierwszą rocznicę Koronacji pokazało nam, jak bardzo Matka Boża przez ten rok działała w naszych sercach, rodzinach i wspólnotach. Przyjechały zarówno te kobiety, które były rok temu, jak i te, które wtedy przybyć nie mogły. W gronie ponad 100 kobiet, patrzyłyśmy na tegoroczne motto „ W przymierzu jestem dla Ciebie”, by odnaleźć tą ścieżkę, po której nas Królowa Godności Kobiet prowadzi.  Pochyliłyśmy się nad naszymi relacjami do samych siebie, do innych ludzi, do Boga i Kościoła. Poznałyśmy trochę bliżej nasze wspólnoty. Odnowiłyśmy nasze przymierze miłości z Maryją, raz jeszcze podałyśmy Jej koronę, ofiarowałyśmy nasze wkłady do kapitału łask. Nawiązały się między nami albo odnowiły relacje, powstały nowe pomysły i inicjatywy, a termin przyszłorocznego spotkania został zapisany
w naszych kalendarzach. Osobiście czuję wielką wdzięczność, że Matka Boża wybrała naszą małą wspólnotę, że nam powierzyła to zadania zapalenia innych do tej inicjatywy. Oczywiście bez Bożego błogosławieństwa i  każdej z kobiet, która odpowiedziała na to zaproszenie, nic by się nie wydarzyło. W tym roku, przygotowując się
do rocznicy Koronacji, w sposób szczególny akcentowałam wdzięczność za wszelkie łaski, błogosławieństwo i dobrodziejstwa, jakimi każdego dnia obdarowuje mnie Pan Bóg… Czułam, że to właśnie wdzięczności jest we mnie zbyt mało. Dlatego każdego dnia wieczorem zaczynałam swoją modlitwę od podziękowań za bardzo konkretne wydarzenia, spotkania, osoby, poruszenia serca, a także za wyzwania i trudności. Na początku nie było łatwo, ale z każdym dniem jakoś pewniej i jaśniej
Pan Bóg pokazywał mi, ile mam powodów do wdzięczności. Pielęgnowanie wdzięczności przeniosłam też na tegoroczny Adwent i kontynuuję tą drogę każdego dnia…
I jednego jestem pewna: Królowa Godności Kobiet uczy mnie każdego dnia, jak iść przez życie z wdzięcznością.

Violetta Wilandt z Bydgoszczy, Szensztacka Liga Kobiet 

W dniach 2-4 grudnia uczestniczyłam w rekolekcjach w pierwszą rocznicę Koronacji Maryi na Królową Godności Kobiet, które odbyły się w Sanktuarium Wierności
w Otwocku. Tematem tegorocznego spotkania były słowa: Królowo Godności Kobiet w Przymierzu, jestem dla Ciebie. Na rekolekcjach były obecne kobiety z całej Polski związane z Ruchem Szensztackim, reprezentujące różne stany. Były więc przedstawicielki Ligi Kobiet, Ligi Matek, Pań Szensztatu, młodzieży żeńskiej oraz siostry szensztackie. Poprzez koronowanie Maryi chciałyśmy oddać się Jej w panowanie, uznać Ją za naszą królową. A jak mówił o. Kentenich: kiedy my koronujemy Maryję,
to Ona nie zatrzymuje korony dla siebie, ale oddaje ją nam. Podczas konferencji zastanawiałyśmy się, czym jest wspólnota Kościoła i jak każda z nas może jej służyć. Będąc we wspólnocie Kościoła, jesteśmy niczym w Arce Przymierza, Kościół jest dla nas ratunkiem, uczy nas mówić językiem wiary. Bez Kościoła tracimy tożsamość, jest nam źle. Kościół to my, a więc pomagajmy w naszych parafiach. Jestem dla Maryi i jestem dla innych. Pamiętajmy, że każda z nas jest cudem Bożej miłości.
Na całym świecie nie ma dwóch takich samych osób. Bóg każdą z nas ukochał i stworzył jako niepowtarzalną. Każdy człowiek tęskni za miłością, ale tylko Bóg może tak prawdziwie wypełnić nasze pragnienie miłości. Kiedy powierzymy się Maryi w Przymierzu Miłości, to później możemy dawać siebie innym, dawać świadectwo, aby inne kobiety przez nas mogły poznać miłość Boga. Maryja nie zatrzymuje nas na sobie, ale prowadzi do Boga. A osoba napełniona Bogiem jest szczęśliwa. Pamiętajmy,
że laska Boża działa w procesie – Pan Jezus przyszedł na świat jako dziecko. Więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Bóg dla każdej z nas ma swój plan. Rekolekcje były pięknym czasem, kiedy mogłyśmy zatrzymać się i pomyśleć nad własnym życiem. Temu też służy okres Adwentu, który przeżywamy. Było też wiele okazji do rozmów
z innymi kobietami, do wymiany doświadczeń, ale także do modlitwy i czuwania przy sercu Maryi. W Sanktuarium Wierności Maryja wyprasza nam szczególne łaski: zadomowienia, wewnętrznej przemiany i apostolstwa. Napełniłyśmy więc po raz kolejny nasze stągwie i mogłyśmy zaśpiewać na zakończenie: Maryjo, Matko, Twym odbiciem chcemy być, tak jak Ty przez życie iść: mężnie i godnie, i z prostotą, miłość, pokój, radość nieść. Przejdź w nas przez nasze czasy i przygotuj je dla Chrystusa. Bardzo dziękuję s. Zoi, s. Krzysztofie i s. Emilianie za zaproszenie i zorganizowanie tego skupienia.

 Małgorzata z Otwocka, Szensztacka Liga Matek 

W grudniowy weekend Matka Boża Trzykroć Przedziwna zaprosiła nas do Swojego Domu do Świdra. To było wyjątkowe spotkanie najwyższej wagi i wartości.
Bliska obecność Maryi, atmosfera miejsca, piękne modlitwy i śpiewy sprawiły, że wokół wszystkie twarze stawały się piękne, rozmowy głębsze a świadectwa bardziej poruszające. Radość spotkania ludzkiego i śmiech przeplatał się z rozmowami z Matką, skupieniem i głęboką modlitwą. To było spotkanie szczególnej wspólnoty kobiecych dusz chcących stawać się na wzór Maryi, które mimo swoich ograniczeń i trudności pragną z godnością iść przez życie, służyć i dzielić się sobą.
Dziękuję za pomysł wzajemnej modlitwy. Wiem, że otacza mnie modlitwa pięknej wewnętrznie kobiety, a ja nią umocniona mogę modlić się za kolejną wyjątkową kobietę.
W ten sposób napełnione miłością i radością tego spotkania czekamy na następne.

 Anna z Gdyni, Szensztacka Liga Matek

Tak wiele dobra tam w Otwocku podczas grudniowych rekolekcji  doświadczyłam, przyznam, że już dawno tak szczęśliwą nie byłam. To, co pod wpływem Twojej łaski Maryjo wewnątrz mnie się dokonało, choć nie jest widoczne dla oczu, to bez wątpienia ku świętości mnie ukierunkowało. Jak dobrze jest móc tam do źródła miłości bijącego z Sanktuarium nieustannie powracać, by w pokornej modlitwie do Królowej Godności, Miłości i Pokoju, o dobre rady jak najczęściej się zwracać.

Elżbieta z Kartuz, Szensztacka Liga Matek 

Zawsze czekam na te weekendy. Gdybym miał podsumować jednym słowem, to po prostu SUPER. Sama możliwość bycia przy Sanktuarium u Sióstr przybliża mnie
do Boga i daje ukojenie. Cała oprawa, nabożeństwa i nocna adoracja to podarowany nam czas i okazja do pobycia z Panem Bogiem. Zaangażowanie i opiekuńczość
(i te przepyszne posiłki przygotowane przez s. M. Henrykę) Sióstr powoduje, że czujemy się jak w domu. Nie wspomnę, że jest to okazja do spotkania wspaniałych kobiet, które pomimo wielu przeciwności starają się kroczyć przez życie z Maryją. Po takim weekendzie wyjeżdżam zaopiekowana, kochana, pełna nadziej i nakarmiona.
Siostry przywracają wiarę w Kościół!

 Dorota z Zielonki, Szensztacka Liga Matek

Spotkanie w rocznicę koronacji było niezwykle wspólnotowe. To co mnie ujęło to niezwykła harmonia we wszystkich jego elementach: religijnym, relacyjnym i duchowym. Było sporo czasu na wymianę poglądów i spotkania indywidualne, co bardzo cieszyło. Nie było pośpiechu i nerwowości. Zaś modlitewne spotkanie wieczorne
PRZY SERCU MARYI skłoniło wszystkich do głębokiej refleksji  i dało siłę. Przyznam, że wrażenie zrobiła na mnie także liczba osób uczestniczących w tym wydarzeniu. Czuło się siłę wspólnoty.

Sabina Zalewska z Otwocka, Liga Matek

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki